Akcja -
Pewnie słyszałaś o 3 białych "śmierciach"? Czym (jak mój dziadunio mawia) są?: - jest to cukier, sól i lekarz pierwszego kontaktu. Dwie z wymienionych śmierci pozostawiam w spokoju - sól i lekarzy. Ingerencja uderzyła w cukier. Trochę sterroryzowałam moich domowników, redukując słodzone cukrem i syropem glukozowo - fruktozowym napoje czy przekąski. Pełno w sieci informacji o szkodliwości cukru, więc oszczędzę wykładu :) Jednak bycie bohaterem nie działa na pstryknięcie palcami. Smutno żyć w bezcukrowej względnej ascezie.
Poszukałam więc w sieci przepisu na ciastka, które zrekompensują w codzienności powszedniej słodkie braki. Szukając rozwiązania, zależało mi głównie na moim pierwszoklasiście ale i stare wapniaki też na tym ruchu odniosą korzyści. Fajną alternatywą są...
Z podanych ilości wychodzi 16-20 sporych ciasteczek, w zależności od ich grubości.
Pierwsze sztuki formowałam łyżeczką w "batoniki" i młody w dziecięcej szczerości nadał im nazwę "psiastka" . Nasze psiastka rzeczywiście wyglądem przypominają przysmaki czworonogów :)
zredukować cukier.
Do osoby skrupulatnie liczącej kalorie, jedzącej zdrowo i rozsądnie jeszcze mi dużo brakuje. Przyrządzam obiady smażąc na oleju, kupuję produkty przetworzone a i przecież wcinamy lody. Czasem gdy mam awarię, niemoc totalną, kupuję coś ze sklepowej zamrażarki. Maszyna do szycia zawsze jest w odwodzie i ostatecznie mogę poszerzyć to czy tamto, na ile zapas szwu pozwala.
Pewnie słyszałaś o 3 białych "śmierciach"? Czym (jak mój dziadunio mawia) są?: - jest to cukier, sól i lekarz pierwszego kontaktu. Dwie z wymienionych śmierci pozostawiam w spokoju - sól i lekarzy. Ingerencja uderzyła w cukier. Trochę sterroryzowałam moich domowników, redukując słodzone cukrem i syropem glukozowo - fruktozowym napoje czy przekąski. Pełno w sieci informacji o szkodliwości cukru, więc oszczędzę wykładu :) Jednak bycie bohaterem nie działa na pstryknięcie palcami. Smutno żyć w bezcukrowej względnej ascezie.
Poszukałam więc w sieci przepisu na ciastka, które zrekompensują w codzienności powszedniej słodkie braki. Szukając rozwiązania, zależało mi głównie na moim pierwszoklasiście ale i stare wapniaki też na tym ruchu odniosą korzyści. Fajną alternatywą są...
ciasteczka owsiane w wersji fit.
Znalazłam kilka propozycji, które nie wychodziły mi jak sobie to wyobrażałam. Ciasteczka były za mokre. Ostateczny skład to moja wariacja na temat przepisów różniastych na ciasteczka owsiane. Poniższa wersja przepisu opiera się na zwiększeniu ilości płatków owsianych do ilości bananów i dodaniu odrobiny mąki żytniej. Dzięki temu są bardziej suche i jednocześnie nie są twarde. Po przełamaniu ciacho wygląda tak:
Składniki:
- 3 mocno dojrzałe banany
- 2,5 szkl. płatków owsianych (Górskie)
- czubata łyżka mąki razowej
- 2 łyżeczki cynamonu
- garść: siemienia lnianego, słonecznika, rodzynek
- szczypta soli
- szczypta imbiru
Jak zrobić ciasteczka owsiane krok po kroku:
Banany wrzucam do blendera, miksuję a do powstałej masy dodaję mąkę, cynamon, sól i imbir. Jeszcze raz krótko blenduję dla dokładności. Potem dorzucam płatki owsiane, nasiona lnu, słonecznika oraz rodzynki. Mieszam wszystko łyżką i odstawiam na 20 minut aby płatki nabrały wilgoci. Na papierze do pieczenia formuję kształt ciastek ugniatając łyżką masę owsiankową i wykorzystując do tego foremki do wycinania ciasteczek. Piekłam w 180 - 200 stopniach C przez 20 minut.Z podanych ilości wychodzi 16-20 sporych ciasteczek, w zależności od ich grubości.
Jak widzisz jest to przepis bez mąki pszennej, tłuszczu, cukru rafinowanego, jajek, mleka i produktów mlekopochodnych Do tej pory nie robiłam ciastek, które są zrobione z "nieciasta", natomiast ta wersja smakuje i co ważniejsze zajada się tymi ciaseczkami chowany na przesłodzonych produktach synuniu.
Pierwsze sztuki formowałam łyżeczką w "batoniki" i młody w dziecięcej szczerości nadał im nazwę "psiastka" . Nasze psiastka rzeczywiście wyglądem przypominają przysmaki czworonogów :)
